Stymuluje porost włosów

czwartek, 27 maja 2010

Suplementy i witaminy - co powinieneś o nich wiedzieć zanim je kupisz?



Najwięcej pieniędzy tracisz bezproduktywnie kupując preparaty reklamowane w środkach masowego przekazu.

Wynika to z zasad marketingu i ekonomii – w cenę produktu jest wliczony koszt reklamy i zwykle wynosi on od 20 do 40% ceny finalnej. Oznacza to ni mniej. ni więcej, jak tylko, że kupując reklamowany preparat to Ty płacisz za reklamę.

Zatem co trzeba wiedzieć o suplementach?

Chronobiologia
Jest to przyjmowanie preparatów zależnie od czasu, a w szczególności pory dnia (doby). Człowiek podlega wielu różnym cyklom, w tym cyklom dobowym. Wcale nie jest więc obojętne, czy dany preparat jest przyjmowany rano, po południu czy wieczorem. Najwięcej na ten temat zapewne wiedzą specjaliści medycyny chińskiej. Łykanie preparatów cynku czy chromu rano daje taki sam efekt jak branie magnezu wieczorem, czyli żaden.

Synergiści i antagoniści
Krótko mówiąc: nie wszystko można ze sobą łączyć. Czytając skład wielu preparatów multiwitaminowych, szczególnie tych dostępnych w aptece, odnoszę wrażenie, że wielu firmom i ich technologom w ogóle nie jest dostępna wiedza w zakresie odpowiednich proporcji pomiędzy poszczególnymi składnikami. Nie można sobie dowolnie ustalać, ile poszczególnych pierwiastków ma być w preparacie witaminowo-mineralnym.

Multiwitaminy
Pierwszą multiwitaminę zaczęto produkować w latach trzydziestych ubiegłego wieku i dzisiaj jest to bodajże najpopularniejszy rodzaj przyjmowanych suplementów. Z tego także powodu ten typ preparatów jest kupowany wg niewłaściwych kryteriów. Podstawowym, często spotykanym błędem jest utożsamianie wielkości spisu zawartości preparatu multiwitaminowego z tym, że jest „dobry”. Niektórzy producenci wypisują na opakowaniach skład pastylki i można tam odczytać niemal połowę tablicy Mendelejewa. To ma się nijak do wartości preparatu i oznacza, że producent (a dzisiaj każdy, kto chce może być producentem) nie posiada wiedzy w zakresie synergizmu, antagonizmu i chronoselektywności lub ignoruje je. Najogólniej mówiąc: rzecz w tym, iż nie każdy składnik z każdym może być łączony, a w szczególności dotyczy to makroi mikrominerałów. Ponadto fakt, że jedne pierwiastki organizm przyswaja tylko rano, inne tylko wieczorem, niektóre składniki należy przyjmować na czczo, a inne po jedzeniu, powoduje, że producenci muszą się mocno „nagimnastykować”, aby stworzyć odpowiedni skład preparatu multiwitaminowego czy mineralnego.

Witamina A 
 Może być pochodzenia zwierzęcego i wówczas nazwa odnosi się do retinolu, kwasu retinowego i retinalu. W produktach roślinnych natomiast mamy do czynienia tylko z karotenoidami, czyli prowitaminami witaminy A (produktami, z których może powstawać witamina A). W naturze witamina A w czystej postaci nie występuje, a ponieważ natura najlepiej wie, co robi i nie należy po niej poprawiać, winno się do organizmu dostarczać tę witaminę w postaci karotenoidów.

Witaminy z grupy B
W praktyce suplementacyjnej w grę wchodzą głównie kompleksy witaminy B, czyli zawierające B1, B2, niacynę, B6, kwas foliowy, B12 oraz kwas pantotenowy. Dla sprawnego działania witamin z grupy B takie kompleksy są konieczne, gdyż poszczególne z nich potrzebują wspomagania się wzajemnie. Poszczególne witaminy z grupy B mogą mieć zastosowanie w praktyce medycznej, lecz dla celów suplementacji profilaktycznej i uzupełniania diety (szczególnie przez wegetarian i osoby narażone na stres) należy przyjmować preparaty zawierające wyżej wymienione składniki.

Witamina C 
Najbardziej znana i najczęściej stosowana, a w związku z tym najczęściej używana nie tak jak należy, co zresztą wynika z niewiedzy, lecz także z celowego manipulowania informacją przez producentów i inne osoby, organizacje, firmy mające inne interesy niż nasze zdrowie.

Warto wiedzieć, że...
Witamina C wchłania się tylko w ok. 20% jeśli w organizmie występuje brak manganu.

Na rynku znajduje się ogromna ilość suplementów i preparatów zawierających witaminę C. Dla rozjaśnienia sytuacji powiedzmy wprost: większość preparatów witaminy C nie nadaje się do celów suplementacji i przynosi głównie zysk producentom i sprzedawcom. Niemal wszystkie preparaty z witaminą C reklamowane w TV i popularnej prasie są bądź bezużyteczne, bądź mają minimalny wpływ na sprawne działanie organizmu lub też dają więcej efektów negatywnych niż korzystnych dla zdrowia. Reklamy najzwyczajniej wprowadzają konsumentów w błąd. Niewiele lepiej zresztą wygląda sytuacja z wszelkimi produktami typu multiwitamina czy tzw. preparatami wzmacniającymi.

Witamina D 
Przy jej suplementowaniu należy zachować szczególną ostrożność. W przeciwieństwie do większości innych witamin, polska (europejska) norma jest bardzo wysoka w porównaniu z normami obowiązującymi w USA, a tam generalnie normy dawek witamin są znacznie większe od funkcjonujących w Polsce. Ponieważ jest to witamina rozpuszczalna w tłuszczach, dawka 10 000 jednostek może być groźna dla zdrowia. Pomijając zalecenia lekarskie w sytuacjach, gdzie może istnieć takowa potrzeba, sugerowane jest nieużywanie witaminy D jako osobnego suplementu.

Witamina E 
Witamina E występująca w naturze jest dość unikalna – każda jej cząsteczka jest inna. Tak jak nie ma dwóch identycznych płatków śniegu, tak nie ma dwóch identycznych cząsteczek witaminy E. Co to oznacza? Ano przede wszystkim to, że żadna syntetyczna witamina E nie może się równać z naturalną. Sztuczna witamina E jest jak spod sztancy – każda cząsteczka jest taka sama. Dyskwalifikuje ją to jako suplement, co nie przeszkadza wielu producentom intensywnie ją reklamować...

Magnez
Suplementowanie magnezu jest dość trudne i bez zaleceń lekarskich należy stosować jego preparaty z rozwagą. Magnez wchłania się tylko rano! Przyjmowanie magnezu wieczorem to niemalże brak wchłaniania i niepotrzebne obciążanie wątroby! Ponieważ odpowiada on za ponad 300 procesów metabolicznych, to jego brak, szczególnie jeśli ma miejsce w dłuższym okresie, może powodować wiele stanów patologicznych, poczynając od znanych skurczów mięśni, aż do poważnych schorzeń układu nerwowego.

Wapń
Pierwiastek synergistyczny w stosunku do magnezu na poziomie wchłaniania i antagonista na poziomie komórkowym. To trochę jak brat z siostrą: „drą się ze sobą, lecz nie mogą bez siebie żyć”. Oznacza to, że wapń i magnez potrzebują siebie nawzajem, aby zostały wchłonięte w przewodzie pokarmowym. Natomiast w reakcjach komórkowych są dla siebie antagonistami, czyli wypierają się wzajemnie. Poza specyficznymi sytuacjami, o których zwykle powinien decydować lekarz, wapń powinien być przyjmowany razem z magnezem w stosunku 3:1.

Omega 3
W ostatnich latach mówi się o niej coraz więcej, a wręcz zaczyna ona robić karierę. I słusznie. Wielu jest chętnych do sprzedawania jej, natomiast niewielu wystarczająco świadomych jej działania i uczciwych w sprzedaży. Najbogatszym źródłem kwasów omega 3 są oczywiście ryby (tłuste) morskie, jednakże ich spożywanie wcale nie gwarantuje dostarczania organizmowi wystarczająco dużo tych składników, a także jest objęte ryzykiem spożywania trujących substancji. Słodkowodne ryby odpadają w tym kontekście, a niezależnie od tego zawierają tyle szkodliwych substancji, że ich spożywanie graniczy z powolnym samobójstwem, nawet jeśli były łowione na terenie Zielonych Płuc Polski...

Najistotniejszym elementem decydującym o wartości suplementu omega 3 jest to, skąd pochodzi – z jakiego rejonu jest pozyskiwany. Niestety, znam przypadki produkowania suplementów, w tym omega 3, z ryb hodowanych przy brzegu Morza Bałtyckiego, czyli jednego z najbardziej zanieczyszczonych mórz na naszej planecie...

Cynk
Suplementacja cynkiem jest więc często niezbędna, ponieważ aby dostarczyć zalecaną ilość cynku w diecie, należałoby codziennie spożywać: 16 porcji świeżo przygotowanej dyni, 14 porcji fasoli czy 5 świeżych ostryg. W praktyce jest to dość trudne do realizacji w polskich warunkach i suplementowanie zwykle odbywa się poprzez zażywanie preparatów.

Chrom
Działanie chromu jest tak ważne i obejmuje tak szerokie spektrum, że warto wiedzieć sporo na ten temat. Jego działanie wszak rozpoczyna się zanim powstanie ludzki zarodek – bierze udział w podziale komórek i decyduje o prawidłowym przebiegu tego procesu.. Z tego oczywiście wynika jednoznacznie, że ten pierwiastek jest niesamowicie ważny dla kobiet w ciąży i planujących ją. Ponieważ bierze on udział w niezwykle ważnych procesach regulujących poziom insuliny, cholesterolu, produkcji kwasów tłuszczowych, nie powinny od niego odstępować osoby z nadwagą, podwyższonym poziomem cholesterolu i trójglicerydów, problemami układu krążenia, cukrzycą itp.

Jako czynnik tolerancji glukozy ogrywa też ogromną rolę razem z insuliną, wpływając na zwiększenie wykorzystania glukozy przez tkanki, zmniejszając oporność błon komórkowych na przenikanie glukozy do wnętrza komórek. Intensywność tego procesu ma wpływ na możliwości energetyczne organizmu, reguluje poziom cukru we krwi i zapobiega powstawaniu cukrzycy. Połączenie chromu z insuliną stymuluje syntezę białek przez poprawę przenikania aminokwasów do wnętrza komórek. Powoduje to zwiększenie masy mięśniowej ciała. Chrom przeciwdziała również powstawaniu otyłości, gdyż ogranicza odkładanie tłuszczów. Ten ostatni element jest bardzo często (nad)używany przez firmy i osoby usiłujące nieuczciwie zarobić poprzez podawanie jednostronnych informacji na ten temat w procesie sprzedaży produktów, bez informowania o złożoności tych procesów.

Ten niezwykle ważny pierwiastek jest często niedoceniany i równie często próbuje się „wciskać” niepełną wiedzę i związane z nim produkty. Może to powodować nie tylko niepotrzebne straty pieniędzy, a także negatywne skutki na zdrowiu. Preparaty chromu budzą najwięcej wątpliwości i równie często są sprzedawane nielegalnie.

Żelazo
Preparatem żelaza popełnia się mnóstwo „grzechów”. Zarówno firmy suplementacyjne, jak i apteki oferują preparaty, których głównym składnikiem jest tlenek żelaza, czyli... rdza. Przyswajalność czegoś takiego jest na poziomie pojedynczych procentów. Co się dzieje z pozostałą częścią? Bardzo zatruwa nasz organizm. Bardzo! Syntetyczne preparaty żelaza zawierające np. 100 mg żelaza zostawiają w przewodzie pokarmowym niewchłonięte ponad 90 mg. owego pierwiastka i zatruwają florę bakteryjną, powodując procesy gnilne. To zaś prowadzi do niemal tragicznych skutków – tacy ludzie trafiają do szpitali gastrologicznych, a lekarze mają ogromne trudności, by sobie z tym poradzić. Szczególnie niebezpieczne dla dzieci i kobiet w ciąży.

Mangan
Uzupełnianie tego ważnego, a często niedocenianego pierwiastka należy prowadzić ostrożnie i raczej w porozumieniu z lekarzem. Dobre multiwitaminy powinny zawierać ten pierwiastek, lecz należy zadbać o niego przede wszystkim poprzez dietę, spożywając orzechy, ziarna zbóż, dziki ryż, bo większość Polaków pobiera go głównie z herbaty.

Selen
Niezwykle ważny pierwiastek w profilaktyce/leczeniu chorób nowotworowych. Dobra wiadomość jest taka, że większość preparatów selenu jest dość dobrze przyswajalna przez organizm ludzki. W suplemencie powinien być on połączony z witaminą E, gdyż to połączenie stanowi synergistyczne działanie antyoksydacyjne, co potwierdziły liczne badania kliniczne.

Czosnek
Niezwykle wartościowy i przydatny preparat, o zaletach którego można by napisać całą publikację i z pewnością to też by nie wyczerpało tematu. Oczywiście na rynku są różne preparaty czosnku. Który wybrać? Jak w przypadku wielu innych suplementów, tak i tu odpowiedź jest stosunkowo prosta: Najlepszy preparat to pochodzący z firmy, która dysponuje WŁASNYMI, EKOLOGICZNYMI UPRAWAMI i jest w stanie w ciągu 0,5-4 godzin od zbioru przetworzyć zebrane rośliny. Tylko w takim wypadku można zachować w optymalnej ilości najistotniejsze wartości.

Błonnik
W Polsce spożycie błonnika kształtuje się na poziomie około 15 g dziennie. W Afryce spożycie błonnika wynosi ok. 60 g na dobę. Gdy skojarzono te fakty, szybko okazało się, dlaczego w regionach o tak dużym spożyciu błonnika jest notowana tak bardzo niska zachorowalność na choroby nowotworowe jelita grubego i odbytu.

Zbyt mała zawartość nierozpuszczalnego błonnika w diecie ułatwia zasiedlenie się pasożytów w rodzaju lamblia. Obecność błonnika przyspiesza przesuwanie się treści jelitowej i utrudnia przyczepianie się pasożytów do ścianek. Jednakże terapię z tym związaną należy bezwzględnie skonsultować z lekarzem.

UWAGA!
Nierzadko sprzedawcy reklamują preparaty błonnika jako produkt, którego spożycie powoduje chudnięcie. Jest to ewidentne nadużycie, niedoinformowanie i może prowadzić do szkodliwych efektów. Owszem, dobry preparat błonnika może skutkować oczyszczaniem jelita grubego i zmniejszać obwód talii, lecz nie można, bez odpowiedniej kontroli i stosownych testów, przyjmować znacznie zwiększonych dawek błonnika dłużej niż kilka tygodni, gdyż grozi to przykrymi konsekwencjami dla układu trawiennego.

Odżywki białkowe
W tym temacie dominują głównie preparaty stosowane przez osoby pragnące nabrać wagi, poprawić męską sylwetkę, kulturystów itp. Jest tu wiele kwestii, dlatego temat kwalifikuje się na osobną publikację, więc ograniczę się tylko do najbardziej istotnych uwag. Należy przede wszystkim pamiętać, że – pomijając kwestie specyficzne czy wynikające z zaleceń medycznych – należy pamiętać, że dostarczanie organizmowi więcej niż 0,5 grama białka na kilogram wagi należnej powoduje zakwaszenie organizmu, który zwykle w naszej cywilizacji i tak jest skłonny do zakwaszania, a jest to zdecydowanie niekorzystny element, prowadzący do licznych patologii. Tak więc zwiększone dawki białek wymagają bezwzględnie dobrego konsultanta lub lekarza obeznanego z tą tematyką. Przyjmowanie samodzielnie różnych odżywek bez wystarczającej wiedzy w tym zakresie prowadzi do groźnych dla zdrowia konsekwencji. Tymczasem jakość tzw. odżywek białkowych np. dla kulturystów oraz to, co mówią i wypisują sprzedawcy preparatów, wręcz woła o pomstę do nieba!

Enzymy trawienne 
Tu sprawa jest stosunkowo prosta: należy korzystać z preparatów, które dostarczają enzymów pochodzenia roślinnego. Produkty zawierające enzymy pochodzenia zwierzęcego, głównie świńskiego, są mniej efektywne, a przede wszystkim przenoszą zarodniki pleśni, ponieważ zwierzęta są karmione paszami zawierającymi antybiotyki i hormony.

Spirulina
Podstawę tego suplementu stanowią algi.

Ginko Biloba
W przypadku tych preparatów dość istotną kwestią jest to, aby preparaty były standaryzowane.

Żeń-szeń
Preparaty, które należy stosować ostrożnie, gdyż nierozważne stosowanie lub przedawkowanie może przynieść ewidentne szkody w organizmie. W szczególności, aby nie doprowadzić do zbytniego naruszania równowagi proporcji pierwiastkowej, powinno się robić przerwy w przyjmowaniu żeń-szenia – 2 tygodnie/2 tygodnie lub 5 dni w tygodniu przyjmować, a 2 dni nie.

DHEA
W profilaktyce zdrowotnej, a wszak tym głównie zajmujemy się w niniejszej publikacji, należy zachować szczególną ostrożność. Wprawdzie ten suplement jest dostępny w aptekach i w sprzedaży bezpośredniej, lecz wcale nie oznacza to, że można go swobodnie i bez ograniczeń przyjmować. Nie daj się zwieść zachęcająco brzmiącymi reklamom, zapewnieniom sprzedawców i treści etykiet na opakowaniach. Za bezpieczną dawkę przyjmuje się 5 mg dziennie, jednakże każdy, kto zamierza sięgnąć po DHEA, powinien uprzednio skonsultować to z endokrynologiem i/lub wykonać badania stężenia hormonu we krwi...

„Dopalacze”
Nie jest tak, jak niektórzy sądzą, że energizery są źródłem energii, która jest szybko przyswajana przez organizm i poprzez to poprawia jego kondycję psychiczną i fizyczną. W ich składzie nie ma bowiem zbyt dużej ilości składników dostarczających energii. Ilość zawartej w nich glukozy nie jest na tyle duża, by w istotnym stopniu wpłynąć na funkcjonowanie organizmu.

Napoje izotoniczne
Wiele osób w ogóle nie odróżnia napojów energetycznych od izotonicznych. A różnica jest ogromna! Te ostatnie są z zasady przeznaczone dla ludzi narażonych na zwiększony wysiłek fizyczny, a w szczególności uprawiających sport oraz obciążonych ciężką pracą fizyczną. Ich zadaniem jest wyrównanie poziomu nawodnienia organizmu oraz traconych wraz z potem podczas wysiłku elektrolitów, takich jak: sód, potas, magnez, wapń i jon chlorkowy. Nie zawierają natomiast kofeiny ani tauryny. Dzięki odpowiedniemu składowi napoje izotoniczne znacznie szybciej niż czysta woda wyrównują ubytki płynów ustrojowych. Nie ma specjalnych przeciwwskazań co do stosowania napojów izotonicznych poza potrzebą dostosowania ilości wypijanego płynu do wagi ciała.

Koenzym Q10
Dobry preparat tego typu powinien zawierać nie mniej niż 30 mg koenzymu. Aby dostarczyć takiej ilości składnika do organizmu, należałoby zjeść ok. 1 kg wątroby lub ponad 0,5 kg tuńczyka. Należy bardzo uważać, gdyż zdarzają się preparaty, które mają większą zawartość Q10 w preparacie, lecz są niskiej jakości i bardzo obciążają wątrobę.

Koncentraty owoców i warzyw
Jest to w wielu przypadkach bardzo cenny i potrzebny zestaw przeciwutleniaczy, o które dość trudno szczególnie w przypadku tzw. szybkiego trybu życia, częstego korzystania z barów szybkiej obsługi, stresującego zawodu itp. Powinien się zainteresować takim suplementem każdy, kto codziennie nie zjada zalecanych 3-5 porcji warzyw i owoców. Tak więc stosunkowo duża grupa osób powinna uzupełniać dietę o ten preparat.

Glukozamina
Najbardziej optymalną formą tego preparatu wydaje się być chlorowodorek glukozaminy (pozyskiwany ze skorupiaków), stosowany w ilości nie mniejszej niż 500 mg, wraz z wyciągiem z boswellii (kadzidłowiec – roślina indyjska), co najmniej 15 mg.

CLA
Ostatnimi czasy preparat zrobił się modny i szeroko reklamowany. Większość stwierdzeń o nim jest prawdziwa i faktycznie to działa, o ile przejmowanie CLA jest jednym z elementów całego szeregu działań mających prowadzić do celu oraz o ile jest to preparat dobrej jakości, pochodzący ze sprawdzonego źródła. CLA nie jest cudownym środkiem odchudzającym czy automatycznie usuwającym cellulitis.

Karnityna
Sprzedawcy i producenci zdecydowanie lubią przesadzać w podkreślaniu zalet L-karnityny, więc na temat sensowności suplementacji tym preparatem warto zasięgnąć opinii lekarza/konsultanta dietetycznego.

„Spalacze tłuszczu”
Pojęcie bardzo szerokie i równie często nadużywane. Niestety, w większości przypadków pozbawione racjonalnego i praktycznego uzasadnienia. Jest to zagadnienie bardzo obszerne, choć nie można niektórym preparatom odmówić braku działania.

Napoje dietetyczne
Powinny to być odżywczo zbilansowane środki spożywcze zastępujące posiłek i ewentualnie wspomagające proces kontroli masy ciała. Nie wszystkie, a nawet większość z tych będących na rynku, nie spełnia poniższych zasad:

● każda porcja powinna dostarczać niezbędnych składników odżywczych, w tym witamin,
● powinny zawierać wartościowe białka, tłuszcze i węglowodany oraz błonnik,
● nie mogą zawierać glutenu, cukru ani syntetycznych słodzików, barwników, aromatów, konserwantów,
● powinny pozwalać na swobodne stosowanie jako środek spożywczy zastępujący posiłek, szczególnie istotne dla osób żyjących w ciągłym pośpiechu, które nie mają zbyt dużo czasu na przygotowywanie pełnowartościowych posiłków,
● powinny być łatwe i szybkie do przygotowania.

Wskazane jest także, aby produkty spełniały zalecenia żywieniowe oparte na oficjalnych rekomendacjach dla Europy, opublikowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) oraz Unię Europejską (Eurodiet Core Report).

Jakie preparaty wybrać? 
Nie warto wystawiać swojego zdrowia na aukcję, patrząc, kto zaoferuje niższą cenę. Przede wszystkim: omijaj z daleka wszelkie preparaty witaminowe sprzedawane w supermarketach, sklepach spożywczych i w różnych przypadkowych miejscach. Tam się konkuruje przede wszystkim ceną, a to automatycznie wyklucza najlepszą jakość. Nie targuj się o cenę swojego zdrowia!

Jeśli trzeba zamknąć kilogram pietruszki w małej tabletce możliwej do połknięcia, przy zachowaniu biodostępności jej składników, to potrzeba do tego odpowiednich plantacji, wiedzy, technologii, sprzętu itp., a to wszystko kosztuje i zajmuje czas. Jeżeli chcesz kupić i zażywać dobre suplementy, to nie możesz kierować się ceną, lecz musisz sprawdzić następujące elementy.

Krzysztof Abramek
Witaminy, minerały i suplementy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz